Strona główna
Biznes
Tutaj jesteś
Biznes faktoring odwrotny

Czym faktoring odwrotny różni się od faktoringu klasycznego?

Data publikacji 18 października 2022

Faktoring odwrotny to odmiana faktoringu, w której przedsiębiorca może finansować zakupy firmowe. Jak dokładnie działa faktoring odwrotny i czym różni się od klasycznego? Czas na porównanie!

Faktoring klasyczny, czyli sprzedaż wystawionych faktur

Kluczowe w opisie klasycznego faktoringu jest to, że przedsiębiorca może skorzystać z usługi, by sprzedać posiadane przez siebie należności wynikające z faktur wystawionych kontrahentom. W ten sposób firma nie musi czekać, aż klient zapłaci za wykonaną usługę czy dostarczony towar, co może się przydać szczególnie, gdy wystawiona faktura ma odległy termin płatności. 

Usługa faktoringu jest doceniana szczególnie w branży TSL i budownictwie, ale także wszędzie tam, gdzie regułą jest wystawianie faktur z długim terminem płatności. Przedsiębiorcy tym chętniej korzystają z faktoringu, im częściej ich kontrahenci spóźniają się z płatnościami. Dużą zaletą usługi jest stały dostęp do gotówki, którą firma może otrzymać w każdej chwili. Jak to działa?

Faktoring klasyczny krok po kroku

Proces faktoringu jest krótki i wygodny, a całość można zawrzeć w kilku krokach. Spróbujmy opisać faktoring klasyczny na przykładzie:

Pan Mateusz prowadzi firmę spedycyjną, która bierze udział w wielu skomplikowanych operacjach międzynarodowych. W szeroko pojętej branży transportowej faktury często wystawia się z 30-dniowym lub nawet 60-dniowym terminem płatności i tego samego oczekują od pana Mateusza jego kontrahenci. Przedsiębiorca wystawia więc faktury kontrahentom, jednak coraz częściej zdarza się, że na spłatę należności musi czekać nawet dłużej niż do upływu terminu. Kilkoro kontrahentów pana Mateusza ma problemy z płynnością, co wkrótce doprowadzi do podobnych problemów w firmie pana Mateusza. Aby temu zapobiec, przedsiębiorca decyduje się skorzystać z faktoringu.

  1. Pan Mateusz odwiedza stronę faktora i wypełnia wniosek online. W formularzu dodaje klientów, z którymi prowadzi regularne interesy. 
  2. Firma faktoringowa weryfikuje wniosek oraz kontrahentów, a następnie kontaktuje się z przedsiębiorcą i przedstawia mu ofertę.
  3. Teraz pan Mateusz może potwierdzić zgodę na warunki umowy za pomocą podpisu elektronicznego lub podpisując tradycyjną umowę.
  4. Od tej pory ma dostęp do Strefy Klienta. W panelu może dodawać faktury w ramach ustalonej wysokości limitu faktoringowego i natychmiast otrzymywać środki widniejące na fakturach.

W ten właśnie sposób faktoring pomaga przedsiębiorcom utrzymywać wysoką płynność finansową. Limit faktoringowy odnawia się wraz ze spłatą – oznacza to, że gdy dłużnik zapłaci za usługę, którą przedsiębiorca już sfinansował faktoringiem, limit odnawia się o wysokość zapłaconej kwoty.

Faktoring odwrotny, czyli przedsiębiorca na zakupach

Przyczyną kłopotów z utrzymaniem płynności finansowej nie zawsze jest opóźnienie w płatnościach ze strony klientów. Zdarza się jednak, że przedsiębiorca musi dokonać firmowych zakupów, które są konieczne do dalszego prowadzenia działalności. To może być wszystko – nowa maszyna w miejsce starej, zepsutej lub nie spełniającej wymogów, dostawa materiałów potrzebnych do pracy itp. Wszystkie zakupy firmowe przedsiębiorca może sfinansować dzięki faktoringowi odwrotnemu.

Główną różnicą między faktoringiem klasycznym a odwrotnym jest to, że w ramach faktoringu odwrotnego firma finansuje faktury kosztowe, a nie sprzedażowe. 

Faktoring odwrotny krok po kroku

Pani Katarzyna powiększa kawiarnię, którą prowadzi. Wykupiła drugą część lokalu, a teraz chce zakupić wyposażenie – głównie meble: krzesła, stoliki, ławy i elementy dekoracyjne. W tym celu wykorzystuje faktoring odwrotny:

  1. Pani Katarzyna zamawia towar w sklepie meblowym i otrzymuje fakturę za dokonane zakupy.
  2. Odwiedza stronę firmy faktoringowej i wypełnia wniosek, do którego dołącza wspomniany dokument. Wybiera też liczbę rat, na jaką chce rozłożyć zakupy.

Po krótkiej weryfikacji faktor opłaca zakupy pani Katarzyny – meble trafiają do kawiarni, a pani Katarzyna może korzystać z nich od razu. Pierwszą ratę za zakupy zapłaci miesiąc później.

Redakcja dobre.edu.pl

Zespół miłośniczek mody, urody i zdrowia. Chętnie dzielimy się wszystkim co wiemy. Publikujemy też artykuły związane z biznesem i lifestyle.

MOŻE CIĘ RÓWNIEŻ ZAINTERESOWAĆ

Jesteś zainteresowany reklamą?